Tuesday, June 28, 2011

Wszystkie moje panny eS / All my Silkstone dolls

Jakoś tak zupełnie niepostrzeżenie się ich nazbierało... Paradoksalnie, zwłaszcza ostatnio. A to jakiś preorder przyszedł, a to ktoś z przyjaciół postanowił poprawić mi humor, a to sama leczyłam depresję.

My Silkstone collection has increased without notice... Ironically, especially lately. The preorders came, the other time some of my friends wanted to lift my mood, another day I was curing my depression by buying dolls myself.

Postanowiłam zrobić mały przegląd podczas wypakowywania z pudeł. Z jednej strony fajnie, że w Silkach zaczęły pojawiać się bardziej zróżnicowane linie tematyczne. Z drugiej seria jako taka straciła przez to na spójności. Już nie wszystkie Silki do siebie pasują, nie wszystkie dobrze razem wyglądają, nie wszystkie trzymają klimat retro.
Nie wszystkie też zmieściły się do mojej starej silkowej dioramki retro. Część (zwłaszcza te "odstające" od reszty), musiała wylądować na osobnej półce.

I've decided to make a small review while unpacking them all. It's cool that the theme lines in Silkstone dolls are getting more and more differential. On the other hand that's how the series lost it's coherence. Not all of the Silkstone dolls look good together, not all of them keep the same retro style any more.
And also not all of my Silkstones fit in my old Silkstone retro diorama, there's just not enough place. Some of them (especially those "different" ones) ended up on a separate shelf.



To może małe wybory Silkowej miss wiedźmiej chaty na poddaszu? Proszę, zagłosujcie w ankiecie (po prawej stronie), która z moich dziewczyn eS najbardziej wam się podoba.
So, how about a small beauty contest? Please vote in the poll on the right which of my Silkstone dolls you like the most.

No to lecimy z pokazem, w porządku chronologicznym przybycia do mnie. / Let's start te show. The dolls come in chronological order of arriving at my place.

1. Isabella (Highland Fling).
To od niej zaczął się mój Silkowy nałóg.  / That's how my Silkstone addiction has started.

2. Greta (A Model's Life)
Lubię ten kontarst kruczych włosów i jej bladej cery. / I like it how her raven hair contrasts with pale skin.

3. Isaura (Toujours Couture)
Moja pierwsza Sila AA. / My first AA Silkstone doll.

4. Izolda (45th Anniversary)
Biedna sierotka, przyszła do mnie nagusieńka i w stanie takim, że 3 dni moczyłam ją w wodzie z mydłem i zastanawiałam, czy uda mi się ocalić jej długie włosy. Udało się i dziś prezentuje publiczności strój z kolekcji Grand O'le Opry (czy jakkolwiek się to pisze).
Poor little thing, she came to me naked and in such a bad condition that I was soaking her in water and soap for 3 days, wondering if I can save her long hair. I succeeded and today she wears a dress of the Grand O'le Opry (or whatever you write that) collection.

5. Ilsa (Preferably Pink) od Alienorki.
Uwielbiam jej dziewczęcość i niewinność, a zarazem cudnie dopracowane detale stroju. / I adore her girly and innocent style while wearing a very detailed dress.

6. Choco (Happy Go Lightly) od Oli
Kusząco słodka, szalenie podoba mi się sposób, w jaki ma rootowane włosy oraz ich kolor w zestawieniu z makijażem.
She's so sweet. I like so much the way her hair is rooted as well as it's color and make-up.

7. Marlena (The Interview)
Dama w każdym calu. / 11,5 inches of a lady.

8. Rita (Suite Retreat)
Jak mawia moja siostra, mój "najbardziej wkurzony pekińczyk". Ja jednak kocham jej nadętą minkę i kolor włosów.
As my sister says, she's my "angriest Pekingese". But I love her face and hair.

9. Blanca (Debut), którą mam dzięki Królisi.
Klasa sama w sobie i porcelanowa cera. / A class of her own with lovely porcelain skin.

10. Amber (Lingerie #5)
Lalka, w której zakochałam się u Bogny, macając jej okaz. / A doll I felt in love with while admiring the one belonging to Bogna).

11. Grace (The Waitress)
Coś w niej jest, ale chyba zmienię jej uczesanie i strój... / There is potencial in her but I think I'm gonna change her hairstyle and dress.

12. Bezimienna (Palm Beach Swimsuit)
Lalka, z którą mam ewidentny problem, do tego stopnia, że nie dostała nawet imienia. Coś z nią jest nie tak, choć jeszcze nie do końca wiem, co. Na pewno brokat na powiekach i strój. Pierwsza Sil, z którą się od pierwszego wejrzenia nie polubiłyśmy. Nie wiem jeszcze, co ją czeka: czy się rozstaniemy, czy może spróbuję ją przebrać i przemalować...?
I have a problem with her, so big that I even haven't given her a name. There's something wrong about her, althought I'm not exactly sure what. The dress and brocade, definitelly. That's the first Silkstone doll I didn't like at first. I don't know yet what's gonna happen to her: shall I sell her or maybe try to redress and repaint...?

13. Xenia (Silkstone Russia Mila)
Ją znacie z poprzedniej noty. / You all know her from the previous post.

14*. Iwan (Silkstone Russia Nicolai)
Jako facet jest poza konkursem na miss ;). Ale jako bonus do poprzedniej noty - proszę, mój Iwan bez czapki. Trzeba mu będzie kiedyś zmyć ten klej z włosów.
As a guy he's out of the beauty contest ;). However, as a bonus to the previous post, here he is without his fur cap. I'll have to wash off that glue of his hair someday.
 
Pamiętajcie o ankiecie ;).
Remember to give vote ;).

Tuesday, June 21, 2011

Silkstone Russia Nicolai Ken & Mila Barbie

Preorder to wspaniały wynalazek.Człowiek składa zamówienie w lepszych czasach, kiedy miał czas, siłę i ochotę na polowania, poszukiwania, marzenia, plany i zakupy. A potem, w samym środku lawiny, która spada mu na głowę, kiedy całkiem już o tym zapomniał, bo co innego było ważne, dostaje na pociechę i poprawę nastroju bardzo miłą przesyłkę.

Preorder is a wonderful invention. One places his order in better days, when he had the time, the power and will to "hunt" for dolly treasures, look for them, to dream of them, to plan and buy. And then, in the middle of an avalanche, when one has already forgotten about it because other matters were more important, he gets that very nice parcel to make his mood better.

Bardzo długo nie mogłam się zdecydować, która z moich Silek jest moją ulubioną. Czy niewinna i dziewczęca Ilsa (Preferably Pink) od Alienory, czy słodka Choco (Happy Go Lighlty) od Oli, czy też wkurzony pekińczyk Ruby (Suite Retreat), tak na przekór wszystkim.

For a very long time I could not decide which of my Silkstone dolls is my favorite. Is it innocent and girly Ilsa (Preferably Pink) from Alienora or sweet Choco (Happy Go Lighlty) from Ola or angry and mad Ruby (Suite Retreat), just because she looks so furious and mean.

Teraz nie mam już wątpliwości, panny zostały zdystansowane przez... faceta. Nicolai Ken z nowej serii Silkstone Russia. Cała seria jest bardzo ciekawa, bo chyba po raz pierwszy Silki dostały też rys etniczny czy też - szerzej - kulturowy. Seria jest inspirowana Rosją carską. Nicolai jest w stroju przypominającym oficera. Bardzo ładnym, dokładnym i dopracowanym, nawet jego sztylet (czy cokolwiek to ma być) jest wyjmowany z pochwy.

I have no doubts anymore, the girls lost with... a guy. Nicolai Ken of the new Silkstone Russia series. All the set is very interesting, I think it's the first time when Silkstone dolls got a bit of ethno or cultural charm. It's inspired by the tsars' Russia. Nicolai seems to be an officer. His dress is very nice and detailed, even his dagger (or whatever this is) comes out of the sheath.



Nadałam mu jednak nowe imię. Iwan, po bohaterze jednego z moich ulubionych opowiadań internetowych.

I gave him a new name though. Ivan, after the hero of one of my favorite internet stories.




Razem z nim przyszła jedna z rosyjskich dziewczyn - Mila. Której strój, bardzo luźno inspirowany wzornictwem ludowym, mnie zachwycił.

With him came one of the Russian girls - Mila. I love her dress, loosely based on folk designs.





Jej imię też zmieniłam. Ksenia.

Her name was also changed. To Xenia.


Za to średnio podoba mi się jej makijaż i grafityzacja oka. To chyba pierwsza Silka, którą chętnie bym przemalowała.

But I'm not sure if I like her make-up and eye grafitisation. I think it's the first Silkstone doll I'd like to repaint.


Lepiej wygląda z profilu.

She looks better viewed from profile.



Razem wyglądają jednak ślicznie. Z rosyjskiej serii Silek chciałabym jeszcze mieć Verushkę.

They look lovely together. Of the Silkstone Russia series I'd like to have Verushka too.



Monday, June 20, 2011

Odzyskując życie / Gettin' my life back

Nie było mnie strasznie długo i tutaj i w różnych innych miejscach sieci. A także w tych realnych. Byłam całkiem gdzie indziej, zajęta walką z kilkoma chorobami i problemami w bliskiej rodzinie na raz. Nie powiem, że te walki wygrałam. Trudno jest mówić o zwycięstwie, kiedy świat kawałek po kawałku burzy się i spada człowiekowi na głowę. Ale przetrwałam. Próbuję odzyskać życie, które miałam, na tyle, na ile to możliwe. Odbudować i ocalić co się jeszcze da. 
Dziękuję bardzo tym, którzy o mnie pamiętali, czułam to, kochani, i pomagało. Przepraszam tych, których w jakiś sposób i w jakiejś formie zawiodłam. Jeśli jestem komuś z was coś winna, czy w sensie rzeczy, czy finansów, czy czegokolwiek, to proszę, dajcie znać w komentarzach lub na maila, a na pewno zrobię wszystko, żeby to naprawić. Po prostu, po 8 miesiącach wyjętych z życiorysu i spędzonych w drodze między kilkoma szpitalami a pracą, którą cudem udało mi się zachować, zwyczajnie nie pamiętam, czy ze wszystkimi się rozliczyłam.
Ale to tyle prywaty i smutków tutaj, dla zainteresowanych tą sferą, więcej na drugim blogu w poprzednim poście.
Tymczasem, w ramach odzyskiwania strzępów własnego życia oraz małej prywatnej terapii, małymi kroczkami wracam do lalkowania. Następny post będzie już lalkowy i to niedługo, obiecuję ;).

For a terribly long time I was away from here and many other websides. I've been in a completely different universe, busy fighting with things one can't actually fight, such as a couple of terminal diseases and other dramas in the closest family. I cannot say I won any of those battles. It's hard to speak of victory when the world is piece by piece collapsing onto your head. But I've survived. I'm trying to get back the life I used to have, as much as possible. Rebuild and save what's possible to save. 
Great "thanks" goes to those who remembered about me, I really felt that, my friends, and it helped a lot. I'm sorry and I appologise everyone who I owe something or whom I've dissapointed. Please let me know if there's anything I should do or send for you and I'll do that. It's just that after 8 months spent in between a few hospitals and my job, I may not be able to remember all my "debts" (be that financial or social or psychological or whatever). 
But that's all of complains and sorrows for here. As a way of getting my life back and as a method of my small private therapy I'm slowly getting bak to dolly issues. My next post will be about dolls and it'll be soon, I promise ;).